poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Zwiększamy atrakcyjność ogłoszenia


Od zawsze biznes możemy porównać do systemu „coś za coś”. Każdy proponuje nam „coś” za nasze pieniądze. Doktor, sprzedawca, stylista, kobieta lekkich obyczajów, od każdego z nich dostajemy propozycję „czegoś” w zamian za nasze pieniądze. Oprócz propozycji nic nie byłoby nam potrzebne, gdyby nie ludzki „system obronny”, który potrafi odrzucić nawet najlepsze dla niego propozycje. Bardzo skuteczna jest tu metoda „win-win”. Pokażmy ją na przykładzie rodzica namawiającego dziecko do zjedzenia obiadu „uwaga, uwaga, nadlatuje samolot, bum, bum,bum i łyżeczka z jedzeniem ląduje w buzi dziecka, jest to manipulacja uwagą. Jest przede wszystkim „win-win” ponieważ dziecko wygrało jedzenie, brak głodu, karmiący wygrywa, ponieważ najedzone dziecko można zaprowadzić do przedszkola, żłobka i zająć się swoimi zajęciami. Wróćmy do nabierania siły przez Twoją propozycję. Jeśli „zażądasz” to moc propozycji może drastycznie spaść i włączyć „firewalla” adresata, powinieneś przedstawić korzyści płynące z „kupienia” Twojego produktu. „Dostaje pan świetne mieszkanie, w idealnej lokalizacji, blisko centrum, wykończone indywidualnie pod klienta, niski parter jest również świetnym miejscem na biuro, lokal usługowy, dostaje Pan je tylko za xxx”. Mimo, że już kilkukrotnie mówiłeś o tym przed sfinalizowaniem transakcji, bardzo ważne jest, żeby powtórzyć to ponownie, mowa nie kosztuje Cię wiele wysiłku, a może bardzo pomóc oswoić się z kosztami. Mógłbyś bardzo się zdziwić dowiadując się jak wielu klientów wycofuje się w kluczowym momencie właśnie przez kilka nie wypowiedzianych słów. Następny odcinek poradnik nlp już wkrótce!
poradnik nlp
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz